niedziela, 4 marca 2012

Fartuszek

Żeby nie było, że się lenię i nie mam na nic czasu.
Ostatnio napadło mnie o 21, żeby uszyć sobie w końcu retro fartuszek.
Taki jak z amerykańskich reklam z lat 50.

Czy się udało? Mi się podoba, trochę miałam problemów z wymiarem "serduszka",
ponieważ szyłam bez wykroju, ale trochę kombinowania i gotowe.
O północy dzieło było zdatne do użycia :)






16 komentarzy:

  1. Nocny Pracuś z Ciebie :)
    Ładnie dobrane tkaniny pod względem koloru i wzoru. Super!

    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ genialny :) w takim to nawet ja pokochałabym gotowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fartuszek świetny! w sam raz na wiosnę :) i przegapiłam Twój wpis o nowej pracy - gratuluję (sama licząc na podobny łut szczęścia).

    OdpowiedzUsuń
  4. o łał! jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. w trzy godziny takie cudo!? zdolna jesteś bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiadając na pytanie Ambiguity - tak trzy godziny wystarczyły, myślę, że starczyłoby nawet 2,5, ale ze względu na debiut, nie obyło się bez kilku pomyłek. Dziś mam chęć szyć dalej, więc może uda mi się w tym tygodniu zaprezentować coś nowego - oczywiście w stylu amerykańskiej pani domu z lat 50.

    Dziękuję Wam za miłe komentarze i to, że zaglądacie, choć niewiele się dzieje :)
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny. Wyszedł na prawdę rewelacyjnie. Zamarzył mi się taki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uszyłam dziś kolejny, kolorystyka taka sama, ale inny wzór ;) Pokażę niebawem. A co do marzeń - jeśli szyjesz, jest dość łatwo go samemu uszyć, jeśli nie, to może coś się da zrobić ;)

      Usuń
    2. Szyję, szyję :)
      Poszukam tylko odpowiedniego materiału i sprawie sobie jakiś taki fartuszek :)

      Usuń
  8. Bardzo fajny, uwielbiam materiały w grochy i w paski - chociaż zdecydowanie bardziej czerwone niż niebieskie :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. taki fartuszek to dla mnie póki co - czarna magia .....grochy super!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...