Podczas sprzątania poduchy z foteli powędrowały do sypialni i... chyba tam zostaną - tak cudownie kolorowo się zrobiło. Wygląda mi to trochę na lentilki... ale takie skojarzenia zrozumie tylko podobny mi łasuch :) Miłego, kolorowego dnia!
poniedziałek, 3 października 2011
sobota, 1 października 2011
Słonecznie...
Odwiedziła mnie ostatnio Magda (buziaki Madzia!) i zauważyła: opuściłaś się ostatnio w blogowaniu. Z pokorą pochyliłam głowę. Nie dość, że nie mam czasu pisać pamiętnika z podrózy wakacyjnej (a jesień już!), to nie pamiętam kiedy ostatnio zmieściłam zdjęcia wnętrza (całościowe zdjęcia). Dziś było piękne słońce - są więc i zdjęcia naszej kuchni i jadalni (noooo jadalenki :P).
Subskrybuj:
Posty (Atom)