Podczas sprzątania poduchy z foteli powędrowały do sypialni i... chyba tam zostaną - tak cudownie kolorowo się zrobiło. Wygląda mi to trochę na lentilki... ale takie skojarzenia zrozumie tylko podobny mi łasuch :) Miłego, kolorowego dnia!
No i dobrze jest! blog wszedł już do sypialni, oj...będzie się działo...?:>:D A tak serio, naprawdę fantastyczne są te zdjęcia!Nawet włóczkowa narzutka, która mnie dość przeraża nawet przez monitor (no nie lubię:/)tak więc nawet narzutka nie psuje mi pięknego widoczku).
Hanneszko - oj Ty :* Jagna i Małgorzata - kolor to podstawa dobrego samopoczucia :) Balbi - :D Lejdik - jak nawet narzuta Ci pasuje, to oddycham z ulgą :D:D:D
Bo ja luCka pani jestem, nawet i na włóczkowe narzuty potrafię przymknąć oko...Jaka ja jestem wspaniała!!Co najmniej jak król Julian z Madagaskaru...;):D:D:D
nosz npiknie kochanie i te Twoje promienie schwytane w obiektyw-osz ty.
OdpowiedzUsuńbardzo wesoło i kolorowo się prezentują :)
OdpowiedzUsuńo jak letnio i kolorowo. Pięknie! Na co na jesień!! :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/
no masz oko masz
OdpowiedzUsuńNo i dobrze jest! blog wszedł już do sypialni, oj...będzie się działo...?:>:D
OdpowiedzUsuńA tak serio, naprawdę fantastyczne są te zdjęcia!Nawet włóczkowa narzutka, która mnie dość przeraża nawet przez monitor (no nie lubię:/)tak więc nawet narzutka nie psuje mi pięknego widoczku).
Hanneszko - oj Ty :*
OdpowiedzUsuńJagna i Małgorzata - kolor to podstawa dobrego samopoczucia :)
Balbi - :D
Lejdik - jak nawet narzuta Ci pasuje, to oddycham z ulgą :D:D:D
Bo ja luCka pani jestem, nawet i na włóczkowe narzuty potrafię przymknąć oko...Jaka ja jestem wspaniała!!Co najmniej jak król Julian z Madagaskaru...;):D:D:D
OdpowiedzUsuńNo jak król Julian ho, ho! :D
OdpowiedzUsuń