Naszła mnie dziś myśl, że zawsze pamiętamy oboje (ja i Daniel) o dacie, gdy zaczęliśmy ze sobą "chodzić" (osiem lat temu w sierpniu), a zapomnieliśmy o rocznicy naszego ślubu, ktora przypada... dziś ;) Przypomniałam sobie o tym przypadkiem, przy śniadaniu, a potem zadzownili moi rodzice z życzeniami - ale mają pamięć.
Na szczęście oboje mamy podejście dość frywolne do dat, rocznic, urodzin, więc była tylko kupa śmiechu, gdy sobie to uprzytomniliśmy. Teraz odbębniam co moje w redakcji (i tak jeszcze do 21), a potem, żeby tradycji stało się zadość, jakoś poświętujemy, wszystko w rękach małżonka, który już ma wolne.
PS Dziś, sprzątając garderobę wytarmosiłam z niej moją suknię ślubną - nie potrafię się z nią rozstać i chyba tego nie zrobię. Pieniądze, które mogłabym za nią dostać, rozejdą się pewnie w mig, a tak wisi sobie i cieszy oko ;)
Tak więc moje drogie i moi drodzy, oto my dwa lata temu.
oj to gratulacje składam i kolejnych lat w szczęściu życzę
OdpowiedzUsuńPiękna z Was para welon cudny taki staroświecko-niewinny. Pozdrów małżonka
hehe skleroza ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj
ładna z Was para
Gratuluję rocznicy:)) U nas to jest tak, że mamy dwie rocznice, cywilnego i kościelnego ślubu, mój mąż oczywiście zapomina, a jak mu przypominam, to mówi zawsze, że on tą drugą obchodzi:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
gratulacje!
OdpowiedzUsuńKtóra to już rocznica?:)
A co do sukienki, to moja też wisi w szafie-mam do niej wielki sentyment, nie potrafiłabym się jej tak po prostu pozbyć.
Dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńBalbina - o tak, welon mnie uwiódł ;)
Kasia - skleroza to mało powiedziane :P
Ola - sprytny ten twój mąż ;)
Sylvia - cieszę się, że tak piszesz (o sukience), bo już myślałam, że jestem sama z takim sentymentalnym podejściem ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:))
OdpowiedzUsuńp.s piękne zdjecie:)))
Gratuluję i samych szczęśliwych chwil Wam życzę :))
OdpowiedzUsuńnajbardziej sexowne zdjęcie ślubne jakie widziałam.Jesteście fantastyczni !!!(gdybym nie była po kielichu też napisałabym to samo,) bużka
OdpowiedzUsuńno to najlepszego :)_
OdpowiedzUsuńNajlepszego kochanie, ja aby nie zapomnieć i ułatwić zadanie pamietanie Kotu chajtnełam się z 6 grudnia. teraz sie smieje, ze mu Mikołaja do konca dni załatwiłam.
OdpowiedzUsuńps-piekne zdjecie
buziole
Kochane babki! Dziękuję za życzenia.
OdpowiedzUsuńMadzika - nic tylko ucałować za takie słowa ;)
Ika, Asia, Nelii - dziękuję serdecznie :)
Hanneszka - sprytne... :)
Bardzo ładne zdjęcie :) Wszystkiego najlepszego! Ja też z tych co nie pamietają swojej daty ślubu :pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) Z tymi rocznicami to tak jest, że o świętach innych się pamięta, a o swoich zapomina :) Mam nadzieję, że miło spędziliście wieczór :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/
Przepiękna fotka!!! Wszystkiego dobrego więc wypada Wam życzyć!!!! I kolejnych fajnych wakacji;):D:D
OdpowiedzUsuńHej hej u mnie 3 konkursy specjalnie na gwiazdkę, wpadaj do mnie maila zostawić :*** Całuje!
OdpowiedzUsuń