czwartek, 17 lutego 2011
Sielska emerytura
Dawno temu w Anglii. Czyż kobieta wypinająca swoje cztery litery nie jest urocza? Sielanka angielskiej emerytury...
Wygrzebane, bo tęsknię do kolorów lata, a tu mrozy, śniegi zawieje (no przesadziłam, ale prognozy nie są obiecujące niestety).
1 komentarz:
Balbina
18 lutego 2011 10:09
i tak się widzę ja na emeryturze, no muszę się szybko brać do szybszej pracy bo to już niedługo
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i tak się widzę ja na emeryturze, no muszę się szybko brać do szybszej pracy bo to już niedługo
OdpowiedzUsuń