czwartek, 29 września 2011

W drodze

W drodze z Krakowa. Stary zespół pałacowo-parkowy, który teraz straszy pustkami i tablicami "Teren prywatny".



10 komentarzy:

  1. Kot się nie boi, sobie maszeruje nawet na Ciebie nie zwrócił uwagi:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. prześlicznie, widzę że pogoda dopisała

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna chata, marzy mi sie taka, ech czemu nie urodzilam sie milionerka, hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm, strzelam- Poręba-Żegoty?:>:D

    OdpowiedzUsuń
  5. biorę ją! ale ktoś mi ukradł te miliony w totka skreślając MOJE LICZBY:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lejdik - Poręba-Żegoty! :)
    Olqa - ja jestem bogaczem po tym losowaniu... nie wysłałam kuponu, więc jestem parę złotych do przodu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ale że co, że się śmiejesz, że ja zainwestowałam całe 6 zł? :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muluszko, z tym miejscem to jest tak, że właściciel się odnalazł i przeprowadził wszystkie możliwe procesy sądowe, aby swoją własność odzyskać. I odzyskał!! A teraz ów właściciel stara się o odrestaurowanie dawnego dworu ze środków skarbu państwa, ale skarb się wypiął...Bo skoro własność prywatna, to po grzyba podatnicy mają fundować księżnej X generalny remont...
    I tak se stoi...z tą tabliczką, już któryś tam rok z kolei...

    OdpowiedzUsuń
  9. Balbi - nie śmieję się :D
    Lejdik - cos tam się remontuje (stare zabudowania służby) jak byliśmy to się działo, oj działo, ale główna część tj. pałac niszczeje

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo, to jakiś postęp!!!Znaczy jednak zapłacimy wszyscy za te włości hrabiowsko- książęce (nie wiem jakie:D))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...