poniedziałek, 2 maja 2011

Wycieczka sentymentalna

Korzystając z długiego weekendu, spędziliśmy dwa dni na Opolszczyźnie. 

Oprócz zwiedzania, imprezowania i spacerów postanowiliśmy zmienić trasę powrotu do domu i odwiedzić ważne dla nas miejsce - miejscowość, w której braliśmy ślub. 

Nie było to miasteczko, z którego pochodzę, nie są stąd moi rodzice, a po prostu odwiedzałam tam moją rodzinę w dzieciństwie. Zakochałam się wtedy w maleńkim kościele i zamku. Właśnie tam postanowiłam mieć ślub i wesele - w ciszy, spokoju i skupieniu. 

Po ślubie okazało się, że nie mamy właściwie zdjęć kościoła z zewnątrz, a dla naszych potomnych zlokalizowanie miejsca naszego ślubu mogłoby z tego powodu być utrudnione.

Oto są zdjęcia - w kościele zmieścilo się tylko tylu gosciu ilu powinno - ok. 80.  

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...