poniedziałek, 2 maja 2011

Sentymentalnie (wspomnienie ślubne) - wycieczka cz. 2



5 komentarzy:

  1. No przesadziłas-kosciólek i taki zamek i to wszystko w jednym slubie-gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. To Tułowice, prawda? Przynajmniej tak mi to wygląda :) Piękne miejsce, miałam okazję nocować w pałacyku. Pozdrawiam i tak jak Hania gratuluję takich uroczych "dodatków" do ślubu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) Tułowice - gratuluję znajomości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no nie powiem nie sądziłam, ze z Ciebie taka romantyczna kobitka. Miejsce rzeczywiście klimatyczne. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Romantyczna może nie, ale lepiej w takiej oprawie niż w zajeździe przy głównej drodze :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...