Mam ostatnio tyle zajęć, ech - dobrze, że porządki świąteczne zrobiliśmy wcześniej. Dziś pracowałam cały dzień - do 22, a jutro cóż - do 17. Specyfika branży - nie ma zmiłuj, nie ma świąt.
Na przekór temu wiecznemu zabieganiu dzielę się z Wami soczyście wiosennym obrazkiem (w moim odczuciu :P). Świątecznych ozdób nie mam - jedynie koszyk, który czeka na produkty do święcenia ;) więc pozdrawiam zielono bazylią z parapetu :D
Zielonych, słonecznych i rodzinnych!
grunt, że wiosennie:)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko udanych świąt
OdpowiedzUsuńGosia zdjęcie cudne. Pozdrawiam ciepło
Ślicznie soczyście i prawdziwie świątecznie:)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja !
Smacznego jajka, radosnego Alleluja i wiele szczęścia na co dzień - jednym słowem WESOŁYCH ŚWIĄT :)
OdpowiedzUsuńtez NAJ NAJ NAJ.
OdpowiedzUsuńchoć już po świętach to przyjmij proszę ode mnie spóźnione ale najszczersze życzenia:
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby ten świąteczny nastrój pełen spokoju, radości i rodzinnej atmosfery trwał w sercach jeszcze przez długi czas.
No mam nadzieję, że Wasza piekarnia już nie przeżywa takiego oblężenia i znajdziesz więcej czasu teraz;):))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!
A się uśmiałam - piekarnia? ;) No no - chciałabym, ale jednak nie tam pracuję :P
OdpowiedzUsuń