piątek, 10 grudnia 2010

Czerwony... grudzień

Dzisiejszy dzień był dniem odpoczynku i kurowania się. Prezenty już mamy i są nawet... zapakowane :) Stwierdziłam, że teraz będę miała więcej przyjemności z pakowania niż przed samą Wigilią, kiedy trzeba będzie załatwić milion spraw. Prezenty spakowane oczekują Gwiazdki w kącie ;)

Dziś udało nam się nabyć kilka ozdób. Hitem jest świecznik w grochy na jedną świeczkę (na pewno ma swoją nazwę, ale nie wiem jaką :P). Zdjęcia świecznika innym razem w całej krasie - z grochami.

Czerwień zagościła u nas na dobre i szybko się nie wyniesie :)
Aaaa ozdobiłam szklane "banki", które posłużą jako świeczniki, gdy nabędę białe świece.














1 komentarz:

  1. Zeby pusto Tobie nie było pod postem;)
    Pomysł ciekawy z "bańkami" miałaś.
    Pozdrawiam ciepło z zaśnierzonego Gdańska!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...