Poranna zielona herbata oraz praca z długopisem i myszką w ręku.
Zobaczyłam taki obrazek: dwa kubki, każdy w innym zastosowaniu - zielony jest pamiątką (przywieziony z jakiegoś targu staroci na południu Francji), biały - okaz, na który polowaliśmy i mamy teraz kolekcję (leciutki, przepuszcza słońce...).
Miłego KOŃCA pracy :)
Smutno mi, napije sie z trzeciego kubka i idę zwinać się w kłębek.
OdpowiedzUsuńNie martw się... Weź czwarty kubek i zawołaj Pana Kota :)
OdpowiedzUsuńZasadniczo to ja mam dzisiaj delikatny wkurw, więc nie powiem co z kubkami można zrobić jak się człowiek wkurdezdenerwuje;D:D;D
OdpowiedzUsuńPozdrówki!
Każdy znajdzie jakieś zastosowanie ;) Zaparz sobie melisę :D
OdpowiedzUsuńA dziekowac, dziekowac-chlejemy Wami i z PK herbatke, moze byc nawet melisa wkurczakowanego lejdika.
OdpowiedzUsuń