niedziela, 8 stycznia 2012

Kolorowo...

Siedzę cały weekend i nadrabiam braki blogowe, szukam inspiracji i zdjęć domów, które mi się podobają. Wracam też do moich zdjęć.

 Wczoraj pokazałam wyszperane zdjęcia realnego wyglądu naszego domu - czekoladową elewację z białymi zdobieniami okien i drzwiami. Dziś będzie wersja wspomnieniowa i kolorowa. Zdjęcia, które prezentuję poniżej są znane większości z Was, ale pozwalam sobie w ramach tęsknoty za kolorem pokazać je jeszcze raz. Zrobiłam je w czasie wyprawy motocyklowej do Norwegii w minione wakacje. O naszych przygodach związanych z wyjazdem pisałam tutajCzyż nie jest tam cudownie? :)

PS Prawie w całej Norwegii istnieje tylko budownictwo drewniane (ile razy słyszałam od Norwegów, że im się marzy ceglany, murowany dom - że to szczyt ich marzeń [sic!]). Domy na zdjęciach wybudowane są w południowej Norwegii (Mandal, Arendal, Risor, Karlstadt).











13 komentarzy:

  1. Też wolę ceglane. Jakos drewniane zawsze widzę jako tymczasowe, letniskowe, ulotne, nietrwałe.

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja cie! ale piękne zdjęcia :))
    i im się marzą murowane domy?? niesamowite, nie znam kultury norweskiej, ale właśnie, dlaczego oni nie stawiają murowanych domów??
    Co do poprzedniego posta to bardzo mi się podoba czekoladowa elewacja ale koniecznie jasnymi oknami i drzwiami :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Hanneszko - wychodząc z tego samego przekonania co Ty, budujemy dom murowany... z drewnianą elewacją, ponieważ strasznie nam się podoba drewno na domu ;)

    Ika - pewna nie jestem, ale przypuszczam, że jest to kwestia historii i tradycji - u nich drewna zawsze było mnóstwo, wystarczyło iść do lasu. Musimy pamiętać, że do lat 60. XX wieku był to bardzo biedny, rybacki naród. Cegła, kamień - to były materiały dla bogatych. Wydawać by się mogło, że drewniany dom w zimnym kraju to nie jest dobre wyjście, ale uwierz mi - jest w nim ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ach! ci Norwegowie ;)mi się marzy właśnie drewniany,ciepły,biały,mały domek ze słoneczną werandą;)..chyba za dużo wymagam,ale co tam;)
    Pozdrawiam Cię!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Monisia - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;) My marzymy o drewnianych, a oni o murowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne zdjęcia... takie z klimatem... aż chciałoby sie tymi uliczkami pospacerować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. och teleportowałabym się tam, choćby zaraz!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny krajobraz ! Nawet ci zazdroszczę a czy tam jest cudownie? nie wiem ale jeśli tam jest tak jak wygląda to musi!
    Zapraszam do mnie
    www.tamgdzienieczekanikt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś budowało się z materiałów ,których było najwięcej w danym regionie.Obecnie różnie z tym bywa,fantazja i kieszeń inwestora grają pierwsze skrzypce,choć efekty potem bywają opłakane.
    To co jest dobre i logiczne np.w Norwegii nie koniecznie musi się sprawdzać w Polce.
    Zdjęcia fajne
    pozdowionka
    m

    OdpowiedzUsuń
  10. Madzika - masz coś konkretnie na myśli? Myślimy o murowanym domu, a tylko o elewacji z drewna.

    OdpowiedzUsuń
  11. O, fajny pomysł na tą elewację! Po co wyrzucać kupę kasy na dziadowski akryl, skoro można elegancko i z fantazją zarzucić deseczki! Oczywiście zdecydowanie czekoladowo- brązowe, nie wiem czy znasz takie domki małe które na Śląsku zwały się 'finki' w oryginale były zapuszczane tawotem...(smar taki, kopalniany;))) w rezultacie były czarne, a po paru latach blakły na piękny brąz. Żaden robak tego nie żarł...bo to czyste chemia była i to taka- 'na wieki wieków';))Kombinuj dziewczyno, fajne masz pomysły!
    ps Pozdrowienia dla Daniela zwanym Dzielnym;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam ci ja fińskie domki, ich metraż straszył, ale kolor rzeczywiście piękny (o ile nie potraktowano później olejną). Pozdrowienia dostarczone :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne zdjęcia! Gratuluję talentu.
    Róża pnąca to moje marzenie i mam nadzieję, niedługo pojawi się na domu razem z glicynią i innymi pnączami :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...